Sympatycy futbolu z niecierpliwością oczekiwali finałowego starcia, które miało odbyć się w niedzielę wieczorem. Bez najmniejszych wątpliwości skończone niedawno mistrzostwa w Katarze były wyjątkowe pod wieloma względami. Mogliśmy oglądać wiele emocjonujących spotkań, a także widowiskowych goli i obron bramkarzy. Futbolowi sympatycy z naszego kraju też mogli być zachwyceni. Po ponad 30 latach polska drużyna była w stanie awansować z grupy na mistrzostwach świata, co można z pewnością określić swego rodzaju sukcesem. Nie zamierzamy się jednak koncentrować na kłopotach naszej piłki nożnej. W tym momencie dużo bardziej kluczowe jest to, aby zaprezentować jak świetnym wydarzeniem był pojedynek finałowy mistrzostw świata, które był rozgrywane w Katarze. Ze sobą grały: kadra Argentyny oraz broniąca tytułu mistrzowskiego francuska drużyna.
W narodowej kadrze Argentyny niepodważalną gwiazdą jest Messi, który przez wielu uważany jest za najwybitniejszego gracza w historii tej dyscypliny. W narodowej drużynie Francji za najlepszego podaje się Mbappe, który wielokrotnie już pokazał na tych mistrzostwach świata, że pomimo młodego wieku, czeka go jeszcze mnóstwo zwycięstw. Finałowy mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla reprezentacji Argentyny, która po I połowie prowadziła już 2:0, po trafieniach Angela Di Marii a także Leo Messiego. Przebieg tego starcia mógł być jednak delikatnie zdumiewający, gdyż gracze drużyny Francji totalnie nie mogli odnaleźć się na murawie. Dopiero w drugiej części wystartowali do kontry i przyniosło to efekty. Dwie bramki w trakcie dwóch minut strzelił Kylian Mbappe, doprowadzając w ten sposób do dodatkowego czasu gry. Na prowadzenie Podczas dodatkowego czasu gry kolejny raz wysunęła się reprezentacja narodowa Argentyny i gdy wydawało się, iż jest już po meczu, do akcji kolejny raz wkroczył Mbappe. Arbiter zarządził jedenastkę, a napastnik Francji zmienił go na bramkę. Pojedynek skończył się rezultatem trzy do trzech. Na futbolowych fanów zebranych na stadionie czekały więc rzuty karne. Reprezentacja narodowa Argentyny okazała się skuteczniejsza podczas konkursu jedenastek. Takim sposobem Leo Messi zdobył wszystkie tytuły, jakie mógł wygrać w przeciągu swojej kariery. Drużyna narodowa Francji zostaje wicemistrzem świata, jednak z Kylianem Mbappe w składzie z całą pewnością za 4 lata znowu walczyć będzie o puchar świata.
Zostaw komentarz